Decyzje...
00:56
Nasze życie to miliony podejmowanych decyzji. Jedne są nam narzucane, drugie proponowane, a inne tworzą się w nas. Czasem wszystko jest takie proste... Mamy wybrać pomiędzy kawą, a herbatą. Nasze odpowiedzi są szybkie, proste. Nie wahamy się. Życie jednak nie zawsze jest takie proste. Stawia nas przed nieco trudniejszymi wyborami. W pewnej chwili mamy podjąć decyzję, do której szkoły chcemy chodzić, gdzie chcemy pracować, z kim chcemy wiązać przyszłość, a jakich ludzi powinniśmy unikać.
Podejmując decyzje często zapominam dlaczego to robię. Pewne ścieżki obieram zbyt szybko, zbyt impulsywnie. Potem ginę w wirze wspomnień i myśli typu "co by było gdyby...". Moje wybory często ranią. Samą mnie, ale również ludzi, na których mi zależy. Czasem zapominam, że to co sprawia radość mi, niekoniecznie musi sprawiać też innym. Nie umiem tego pojąć.
Całe życie uczono mnie, że sama jestem kreatorką własnego życia, a mój los leży w moich rękach. Do pewnego czasu sądziłam, że mam być egoistką, że dobro osobiste mam stawiać ponad własne. Jak Cię widzą - tak Cię piszą. Teraz to rozumiem. Decyzje, które podejmę teraz zostaną w pamięci najbliższych mi osób na długi czas, o ile nie na zawsze. Nie chcę nikogo ranić tym co postanowię, ale każdemu nie dogodzę. Tacy już jesteśmy: inni, uniwersalni.Nie ukrywam, bo często się boję. Strach przed nieznanym mnie dobija. Brnę w to dalej. Mimo wszystko co mogłoby się stać. Nie chcę niczego przegapić, nie odkładam nic na później. Często mam zaniki wiary w siebie. Lecę w przód, upadam przez swoją głupotę i wstaję.
Teraz zdradzę wam sekret: czasem brak podjęcia decyzji, to najlepszy wybór jakiego moglibyśmy dokonać.
A Ty często boisz się swoich decyzji?
Fotograf: Pan Dariusz www.homer83.maxmodels.pl
22 komentarzy
Mądry post i bardzo interesujące zdjęcia! <3
OdpowiedzUsuńhttp://klaudencja.blogspot.com/
Czasem jest trudno podjąć decyzje, zwłaszcza jak nie do końca wiemy jakie beda tego konsekwencje. Agata, potrafisz w ciekawy sposób wyrazic swoje odczucia. Pozdrawiam jesiennie:)
OdpowiedzUsuńNiestety podejmowanie decyzji jest bardzo i niestety musimy się liczyć z konsekwencjami podjętych czynów, mogą być one złe, albo wręcz przeciwne dobre. Szybkie decyzje mogą być dobre albo nie, zależy od tego o czym decydujemy. Uważam, że podejmowanie decyzji jest bardzo trudną, ale zarazem nieodłączną częścią naszego życia. Bardzo fajny post, wziął mnie na refleksje! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZdarza się, iż boję się swoich decyzji, ale kto nie ryzykuje ten nie zyska :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
http://angelikabien.blogspot.com/
Ja tam swoich decyzji też się trochę boję, bo wiem że nie dla każdego to co robię może być dobre. Posłużę się fragmentem z książki, który przełożę na własne słowa. Bohaterka, rok młodsza ode mnie (miała 15 lat) zginęła bo chciała być dobrym samarytaninem. Dlatego teraz i ja boję się swoich decyzji, bo każdy z nas na swój sposób chcę pomagać i takie tam... Chyba trochę z tematu zeszedłem... Ale i tak pozdrawiam :D http://recenzumkomiksiarza.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBardzo mądry post świetnie blogujesz !
OdpowiedzUsuńŚwietny post! :)
OdpowiedzUsuńpooositivee.blogspot.com
Super napisane. Czasami nasze decyzje ranią a czasami warto zaryzykować..
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia :*
versanell.blogspot.com
Też jestem zdania, że czasem warto poczekać na to, co przyniesie nam życie. Pochopne decyzje, podjęte pod presją czasu lub innych ludzi, mogą prowadzić na manowce...
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: www.slowgift.pl :)
Ciekawy post. A brak decyzji, to również jakąś decyzja :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNie boję się swoich decyzji :) wiem, że są one moje, a jak mi nie wyjdzie, to dlaczego mam rozpaczać z tego powodu? :) zawsze warto próbować. Bardzo fajny post, ale mógłby być nieco dłuższy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.lifestylebypw.blogspot.com
Kobieta zmienna jest i decyzję są trudne (smieszki). A tak na poważnie to ja mam z nimi ogromny problem, zawsze wydaje mi się ze mogłam zrobić coś inaczej jak już jakąś podejmę , a przed podjęciem godzinami bije się z myślami..koszmar
OdpowiedzUsuńJa swoją decyzję zmieniam co najmniej 100 razy na minute :D Ale cóż kobieta zmienna jest :D
OdpowiedzUsuńhttp://ruudegirls.blogspot.com
Ja boje sie swoich decyzji bardzo wyjatowo piszsz polece cię zanjomym
OdpowiedzUsuńPięknie to napisałaś kochana, miło się czyta, a przecież najważniejsze decyzje dopiero przed Tobą. Życzę szczęśliwości i dalej takiego dobrego pisania. Serdeczności od Kasi :)
OdpowiedzUsuń"Całe życie uczono mnie, że sama jestem kreatorką własnego życia, a mój los leży w moich rękach. Do pewnego czasu sądziłam, że mam być egoistką, że dobro osobiste mam stawiać ponad własne." Ciekawa zmiana pokoleniowa. Jak ja byłam w Twoim wieku raczej zewsząd mówiono nam "nie bądź egoistą/egoistką", a jak sama piszesz taka strategia też nie jest najlepsza :)
OdpowiedzUsuńHej bardzo ciekawie pisany blog, widać, że robisz to z pasją. A post bardzo fajnie się czyta. Jeśli zamierzasz kiedyś przejść na profesjonalne blogowanie i potrzebował byś adres pod firmę to zapraszam do nas. Wirtualny adres katowice to miejsce gdzie możesz prowadzić własną działalność pod naszym adresem. Obczaj i jak się spodoba dołącz do nas:
OdpowiedzUsuńwww.wirtualnebiuroklaster.pl
Czasami się boję, ale staram się dążyć do ustalonego celu i zawsze słuchać głosu serca (i nie robić niczego wbrew własnej woli!).
OdpowiedzUsuńJa jestem tym typem ludzi, który boi się zmian więc podejmowanie decyzji jest dla mnie naprawdę okropne :c
OdpowiedzUsuńZapraszam! Jeśli ci się spodoba zostań na dłużej <3
Gabrielle->Klik!
niestety już w bardzo młodym wieku podejmujemy decyzje, które później wpłyną na całe nasze życie. życie polega na ciągłym podejmowaniu decyzji i niestety czasami ciężko zdecyodować, które są dobre..
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy post. :)
pozdrawiam,
Amy z http://pozytywnastronalustra.blogspot.com/
świetnie napisany post :) Podejmując własne decyzje mamy kontrolę nad swoim życiem , niezależność, której nikt nam nie odbierze. Nie boję się podejmować decyzji bo wtedy czuję się wolna, a droga w nieznane jest trudna tylko na początku :)
OdpowiedzUsuńhttp://wazkowa.blogspot.com
Świetny post, daje do myślenia :)
OdpowiedzUsuń