Opinia innych ludzi strasznie mnie dołuje. Nie potrafią zrozumieć, że robię to co kocham. Znajomi ze szkoły dowiedzieli się o moim blogu, na każdym kroku słyszę "hejt". Przyjaciele się ode mnie odwrócili. Mam dosyć chodzenia do szkoły, bo słyszę tylko kogo to ja z siebie nie robię. Ludzie mnie gnębią, wyśmiewają. Czasami gdy spotykam kogoś na ulicy zaczynają się dziwne szepty. Wiem, że się śmieją i wiem, że to ja jestem tego powodem. Mam dosyć. Pora zrezygnować z marzeń, bo innym się to nie podoba.
Będę z wami szczera: mnie też hejtują osoby ze szkoły. Nie wszyscy, bo część osób oczywiście czyta moje posty, zagląda tutaj. Czasami jednak słyszę jakieś negatywne komentarze, ale to się zdarza każdemu, nawet jeśli nie prowadzi bloga. Prawda? Mówi się trudno. Dlaczego mam rezygnować z czegoś co lubię i zmieniać się dla kogoś, z kim nawet nie mówię sobie "hej" na korytarzu?
Lubisz śpiewać? Śpiewaj! Lubisz tańczyć? Tańcz! Nie bądź szarym człowiekiem. Warto jest próbować!