Cenność....

00:37

Hey you!

Zauważyłam, że my jako nastolatkowie często nie potrafimy docenić wartości pieniądza. Dostajemy od rodziców na nasze "drobne" wydatki. Chodzimy w markowych ciuchach za pieniądze naszych opiekunów. Nie potrafimy sobie wyobrazić życia bez tych comiesięcznych funduszy. 
Pomyślmy jednak o osobach, nastolatkach takich samych jak my, z taką tylko różnicą, że oni sami zarabiają na swoje utrzymanie. Nie mają tak wesoło. Nam wydaje się, że 5zł to mało, ale dla nich jest to ogromna suma, godzina ciężkiej pracy roznosząc ulotki, sprzątając, pomagając w sklepach itd.

Samobójstwo...

21:42

Jak popełnić samobójstwo? 

Trafiasz na ten post, bo szukasz jakiegoś genialnego poradnika, który pomoże Ci najskuteczniej popełnić samobójstwo?
W takim razie wybacz, że wprowadziłam Cię w błąd, ale skoro jesteś to zostań tutaj, proszę...



Wiecie ile osób w ubiegłym roku popełniła samobójstwo? Całe 6165 niewinnych ludzi, które wybrało tę właśnie drogę. Ogromna liczba, prawda? W moich oczach ona wciąż rośnie, tym bardziej, że przez ostatnie dwa lata liczba samobójstw wzrosła AŻ DO 2000 ZMARŁYCH. 
Zauważyłam (jak pewnie większość osób) co jest teraz takie popularne. Masa Facebook'owych postów i fanpage'ów to drastyczne treści, Samobójstwa, żale, ból, cierpienie i pełno krwi... 


Masa nastolatków lajkuje dniami takie właśnie strony. Na tablicy pojawiają się posty jak to bardzo komu nie jest źle, jakie życie jest do dupy. Wszystko to (W WIĘKSZOŚCI PRZYPADKÓW) jest na pokaz. Ma to na celu wywołanie litości w innych ludziach. Cięcie się jako próba zwrócenia na siebie uwagi, nadania trochę rozgłosu o swojej osobie. 
W ciągu swojego życia spotkałam się z wieloma przypadkami tego typu. Nie mówię, że wszyscy należeli do tej grupy. Niektórzy -> OWSZEM <- mieli swoje problemy. 


Z racji, że własnie takie osoby czytają mojego bloga, albo właśnie takie osoby na niego natrafiają: postanowiłam rozpisać się nieco w tym ważnym temacie. 
Niezależnie od tego co wam się przytrafi, nawet jeżeli miałoby być to najgorsze z możliwych cierpień to się nie poddawajcie! Powtarzajcie sobie, że zawsze mogłoby być gorzej, a na świecie jest ktoś, kto ma zapewne większe problemy i nadal potrafi cieszyć się życiem. 
Właśnie o to chodzi! Żeby pokazać siłę, a nie słabość jaką jest samobójstwo, czy masochizm. Ludzie mogą mówić, że jesteście słabi, bo po policzkach leci wam łza...

To nieprawda! Jesteście silniejsi niż myślicie. 

To WY budzicie się rano z myślą, że to kolejny pusty dzień.
To Wy uśmiechacie się, choć wasze serce rozdziera się z bólu.
ŻYJECIE, choć każdego wieczoru pragniecie śmierci.
Nie mieliście o tym pojęcia? No właśnie, jesteście silniejsi niż sądzicie! :) 

Samobójstwo nie jest rozwiązaniem, ale formą pokazującą słabość, poddanie się. Najgłupsza forma radzenia sobie z jakąkolwiek sprawą. W życiu spotka was pewnie jeszcze nie jeden problem, który będziecie musieli pokonać, ale myślcie pozytywnie: spotka was jeszcze mnóstwo cudownych chwil. 


Nie mam ukończonych studiów psychologicznych, nie jestem również lekarzem. Psychoterapeutą też nie. Jestem po prostu zwykłą dziewczyną z problemami. Człowiekiem takim jak wy. Tak jak wy stawiam im czoła (mam nadzieje). Pamiętajcie jednak, że nie jesteście na świecie sami. Zawsze znajdą się osoby, które wam pomogą. Zaczynając od rodziców, znajomych, nauczycieli, a nawet takie osoby jak ja- zwykłe blogerki, które starają się zrozumieć czytelnika pod każdym względem. 
Idealne życie byłoby nudne, musicie mieć coś, z czym będziecie mogli się zmierzyć. Nie mamy siedmiu żyć jak koty. W grze również nie żyjemy, więc nie mamy żyć do skutku.

Życie jest jedno, więc proszę: USZANUJMY JE! :)


 Jeżeli chcecie, piszcie. Zawsze wam z miłą chęcią pomogę, doradzę, wysłucham: siatkareczkaa00@gmail.com



Mam nadzieję, że nikt z moich czytelników nie pomyślał o samobójstwie. Tak czy owak, bądźcie silni! :)





Agata Jankowska - wszelkie prawa zastrzeżone. Obsługiwane przez usługę Blogger.