­

Trochę o ubraniach od Avocado!

17:52

Fanpage sklepu Avocado miałam polubiony już dawno. Nie zwracałam uwagi na to, co mają do zaoferowania w swoim sklepie. Wchodziłam tam parę razy, raz zostawałam na dłużej, raz przeglądałam wszystko bardzo dokładnie. Dzisiaj chciałabym wam powiedzieć o rzeczach, które czynią ten sklep niepowtarzalnym i wyjątkowym!



Plusy sklepu:
  • Duży asortyment,
  • dobrze przedstawione produkty,
  • dobrze opisana jakość, materiał i rozmiary, 
  • darmowa dostawa przy zamówieniu powyżej 250 zł, 
  • koszt wysyłki to 15 zł, 
  • dwie formy płatności,
  • dobry kontakt ze sklepem,
  • klient ma możliwość wymiany na inny kolor lub rozmiar z tego samego modelu i producenta,
  • ubrania zarówno męskie jak i damskie,
  • od ubrań eleganckich, przez modę codzienną, do rzeczy sportowych,
  • dobra jakość i cena

Minusy sklepu:
  • Niedostępna forma płatności za pobraniem; uzasadnienie sprzedających: Niestety przez wielką ilość nieodebranych paczek i problemów z wysyłkami po stronie kupujących, aktualnie forma pobrania jest wyłączona.
           
                                          KLIK                                                             KLIK


                                          KLIK                                                             KLIK


                                          KLIK                                                             KLIK

                                          KLIK                                                             KLIK

Sklep Avocado ma również swojego instagram'a, na którym publikuje nowości. :) 

Zapraszam was naprawdę bardzo serdecznie do zapoznania się z tym, co oferuję dla nas Avocado. :)

Pędzle od BPS- recenzja

14:38


Byłam bardzo szczęśliwa, gdy zobaczyłam, że listonosz trzyma przesyłkę od Born Pretty Store. Zamówiłam tym razem zestaw pędzli. Ogólnie była to taka "próba", ponieważ dużo koleżanek chciałoby sobie zamówić, ale boją się, że dostaną jakieś badziewie. Idąc na urodziny przyjaciółki złożyliśmy się na pędzle od Real Techniques. Koszt tego to jakieś 80-100 zł, a tutaj? Wychodzi to dużo taniej. Za zestaw 7 pędzli zapłacimy jakieś 22 zł + przesyłka = ok 30zł. :) Brzmi kusząco, prawda? Psss... poza tym wpisując przy zamówieniu ten kod MNRT10 dostajecie ode mnie 10% rabatu!

Nawiązując do pędzli: nie zawiodłam się! Przyszły bardzo dobrze zapakowane. Każdy pędzelek miał osobą folię ochronną. Są bardzo praktyczne. Wykonane są z syntetycznego włosia, za to bardzo miękkiego, przyjemnego w dotyku i co (moim zdaniem) nie drapiącego po twarzy.
Trzymają się naprawdę dobrze, a samo używanie sprawia ogromną przyjemność. Godne zauważenie jest również to, że te mniejsze pędzle są sztywne, przez co można bardziej profesjonalnie stworzyć swój makijaż.
W dodatku musicie przyznać, że wyglądają naprawdę uroczo! :)




Drugą rzeczą jaką znalazłam w paczce był "prezent niespodzianka", który zawiera trzy rzeczy do makijażu. Jest to bardzo fajna rzecz dla osób, które lubią nowości i niespodzianki.
Moim zdaniem najciekawsza rzecz w tym zestawie to te sztuczne, kolorowe rzęsy. Postanowiłam odłożyć na półkę. Będą czekały na jakiś bal przebierańców, czy coś...
Rozbawiła mnie tak samo paleta "do szybkiego makijażu". Wystarczy przyłożyć te kartoniki do powiek i ta da! Mamy gotowy makijaż. :)







W poszukiwaniu szczęścia! :)

18:25

Pisałam już w poprzednim poście, ze w okresie wakacyjnym będę organizowała jeszcze więcej akcji, w które będę angażowała innych blogerów i nie tylko. "W poszukiwaniu szczęścia" jest jedna z takich "wydarzeń blogosfery". Zapraszam do zapoznania się z treścią, może kogoś z was to zainteresuje. :)


O co chodzi?
Blogerzy, którzy chcą wziąć udział w akcji piszą post dotyczący tego co sprawia im szczęście, co daje uśmiech na twarzy. Mogą to być zdjęcia miejsc, przedstawienie swojej pasji, przedstawienie osób. Liczy się kreatywność, zaangażowanie i chcieć pomocy innym!


Dlaczego pomocy innym? 
Często widzę pełno osób, które s smutne. Czy to w tramwaju, czy w parku... Widzę je dosłownie wszędzie. Czasami te osoby maja smutek na twarzach. Ja rozumiem, mógł ktoś umrzeć, rozstałaś się z chłopakiem... Okej. Mimo wszystko powinno się w tych sytuacjach szukać czegoś, co poprawi humor, a nie bardziej zdołują. Taka smutna osoba czasem takich sposobów może szukać tu, w internecie. Może całkiem przypadkowo ten ktoś trafi własnie na twój post, może dzięki temu się uśmiechnie. Czym więcej tego typu "pocieszających sposobów", tym większa szansa, ze kolejny człowiek znów się uśmiechnie. 

Kto może pomoc? 
Każda osoba posiadająca bloga, kreatywna i chętnie niosąca pomoc. 

Co z tego będziesz miał? 
Satysfakcję, że mogłeś jakoś pomoc. Jedna osoba, której pomysł będzie najbardziej kreatywny i najciekawszy otrzyma ode mnie pocztówkę z mojego miasta.  Dodatkowo po otrzymaniu wszystkich linków napisze post z podziękowaniami. 

Do kiedy można przysyłać linki z postami? 
Z dniem 15 sierpnia zamykam listę kandydatów. :) 

Gdzie wysyłać linki? 
Na mojego Facebooka. Niestety będę potrzebowała później kontakt z każdym uczestnikiem, dlatego tworze konwersacje, aby mieć was wszystkich pod ręka. :)

Lik do FB: https://www.facebook.com/agata.jankowska.790 

Coś zupełnie nowego...

11:47

Stwierdziłam, że wraz z tą dosyć istotną zmianą w moim życiu, którą było zakończenie gimnazjum, zmiany przydadzą się również tutaj. Mój blog to ważna część mojego życia. Towarzyszy mi już półtora roku. Nie jest to jakoś długo, ale też nie krótko. Śmiało już mogę powiedzieć, że swoją przyszłość chcę wiązać z blogiem i może właśnie YouTube...


1. A no właśnie, YouTube. Nowość, która zostaje wprowadzona w moje życie. Kanał już istnieje. Możecie go zasubskrybować klikając → TUTAJ ←. Nie ma tam jeszcze żadnego filmu (mimo wszystko każda subskrypcja to dodatkowa motywacja). Pojawi się zapewne w wakacje. Mam zamiar kupić dobry aparat z możliwością nagrywania, więc jak widzicie- zdjęcia również będą bardziej profesjonalne. 

2. Kolejną sprawą jest grupa czytelnicza. Jeżeli chcesz w niej być, podyskutować ze mną, z innymi osobami, to nie czekaj, kliknij → TUTAJ ←. Myślę, że taka grupa pozwoli wam bliżej poznać mnie, mi was...:) 

3. Korzystając z okazji, chciałabym powiedzieć, że od paru dni mam już dwa instagramy, oraz dwa snapy. Jedno konto jest przeznaczone mojemu blogowi, a drugie życiu prywatnemu. Na obydwa oczywiście was zapraszam. 
Instagram:
PRYWATNY: nosiemaaq
BLOGOWY: aq_blog
Snap:
PRYWATNY: nosiemaaq
BLOGOWY: aq_blog




4. W WAKACJE NIE WYKONUJĘ DESIGN'ów!
Tak jak już napisane jest nawet w zakładce "Design", w okresie letnim robię sobie "urlop". Nie wiem czy nawet i po wakacjach będę miała czas na zajmowanie się czyimś blogiem. W nowej szkole chcę zacząć się uczyć od początku, od pierwszych dni, ale o tym w innym poście. Skupmy się na tym, że moje lenistwo sięga nieba. Nie chce mi się grzebać w kodach HTML itd. To wszystko zniechęciło mnie do tego stopnia, że nawet mój szablon zleciłam komuś zupełnie innemu.  Nika, wykonałaś kawał dobrej roboty! Dziękuję! :)

5. Przez ten okres wakacyjny na moim blogu pojawi się wiele nowości. Nowe serie. Mam już wiele pomysłów. Pracuję nad realizacją paru projektów, do których na pewno zaproszę innych blogerów. W parę zaangażuję również osoby, które boga nie posiadają. Chciałabym, żebyście nie zdziwili się, gdy w niedalekiej przyszłości jakaś notka pojawi się również w języku angielskim. :)

6. Wiele niespodzianek, na które warto czekać. Zabawa, humor i nagrody. Żeby nie przegapić, to śmiało można zaobserwować. :)

7. Od pewnego czasu jestem na dwóch snapach blogerskich. Jednym z nich jest wape23, na którym pojawiam się w każdy wtorek. :)
Natomiast drugim bae-blog dzielę niedziele z Martyną. :)



8. Przypominam, że niedługo mam zamiar zrobić Q&A, więc możecie mi zadawać pytania w komentarzach pod postem. Jest to szansa na bliższe poznanie mojej osoby. :) 


Muszę nauczyć się mówić NIE

21:59

W swoim króciutkim życiu zdążyłam już zauważyć, że ludzie mają wiele problemów. Przytłacza ich wyrażanie uczuć, innych przedmioty ścisłe, a moim największym problemem jest mówienie słowa "NIE". Nie chodzi mi już to o odmawianie narkotykom, czy piciu i paleniu. Chodzi mi tu bardziej o to, co spotyka się na co dzień.  W większości przypadków robiłam coś, na co nie miałam ochoty.  Pomagałam ludziom z przymusu, a nie dobrych chęci. Wiele razy poświęcałam swoje plany, aby być przy kimś innym.

Nie potrafiłam odmówić. Bałam się zobaczyć w oczach tych drugich osób zawód, smutek i żal. Choć wiele razy chciałam powiedzieć "nie", to nie dawałam rady. Poczytałam parę artykułów i w jednym z nich znalazłam parę sposobów, które mogą przydać się mi i innym osobą z tymi samymi problemami.

1. Podaj dokładny powód.
To chyba najrozsądniejsze, co można w tej sytuacji zrobić. Oczywiście ważne jest to, że jeśli nie masz ochoty wyjść ze znajomymi do kina, bo po prostu nie masz ochoty iść na ten film, to mówisz prawdę. Nawet jeśli boisz się powiedzieć co sądzisz, boisz się ich reakcji, to pod żadnym pozorem nie mów, że masz pogrzeb psa sąsiada swojej kotki, która wyszła niedawno za mąż za ciotkę Twojej babci. Po tym na 100% się ostro wkurzą.

2. Kompromis jako źródło sukcesu.
Koleżanka chce wyjść do teatru, a Ty nie masz zupełnie na to ochoty? Nic trudnego. Teatr nóg nie dostanie, nagle nie wyjdzie i nie zniknie. Wyjście można zawsze przerzucić na inny dzień. Myślę, że to zadowoliło by obie strony.

3. Ta osoba na pewno Ci pomoże!
Wiele razy ktoś prosi Cię o pomoc w niemiły dla Ciebie termin? Albo po prostu nie chcesz tej osobie pomagać. Zasugeruj kogoś innego, kto na 100% ma w tym czasie czas i Cię wyręczy. Tym sposobem unikniesz rozczarowania rozmówcy.

4. Nie, bo nie.
Poprzednie sposoby zawiodły. Osoby i tak nie rozumieją, że po prostu masz w tym czasie zaplanowane inne rzeczy. Postaw sprawę jasno. Nie i koniec! Mimo wszystko musisz być silny. Obraża się, ale to tylko chwilowe. Jeżeli rzeczywiście masz powód, nie będzie to Twoja wina.









Koszula: H&M (dział męski)
Koszulka: pepco
Buty: 
converse






Jak mi w nowym kolorze włosów?
Na okres wakacji mam przygotowane parę niespodzianek. Możecie więc zaobserwować, aby być na bieżąco! :)

   Znajdź mnie: 
FANPAGE: Feel it!
                INSTAGRAM: nosiemaaq        
        SNAP: nosiemaaq



Planuję zrobić Q&A żebyście mogli mnie bliżej poznać. Prosiłabym w takim razie o zadawanie pytań w komentarzach, lub w wiadomości prywatnej w email siatkareczkaa00@gmail.com

fot. kuzyn: Igor
źródło: http://polki.pl/jak-nauczyc-sie-odmawiac-bez-poczucia-winy,we-dwoje-psychologia-osobowosc-i-emocje-artykul,10084514.html

Agata Jankowska - wszelkie prawa zastrzeżone. Obsługiwane przez usługę Blogger.